Pod Dębami

Mruss · Szeryf strony

Były knajpo-hotel pod Warszawą. Sympatyczne miejsce do CQB,nadaje się też do pobiegania na zewnątrz budynku bo jest sporo miejsca. Teren daleko od jakiejkolwiek zabudowy(blisko do ruchliwej ulicy) więc można trochę petardami się pobawić. Jest to czyjaś prywatna własność aczkolwiek "zarządza" tym jeden człowiek od paintballa. Przed strzelanką należy do niego zadzwonić i sie upewnić czy miejscówa jest wolna. Prosił mnie o nierozpowszechnianie miejsca dlatego też nie podaję żadnych namiarów ( nie ukrywam że jest to także w interesie naszej grupy, bo po co robić sobie konkurencję Mruga

aczkolwiek można się z nami umówić na rąbankę ).
Budynek składa się z 2 części połączonych wąskim "korytarzykiem". Pierwszy segment składa się z małej hali oraz kilku pokoi w stylu psychiatryka (wąskie, ciasne, zaniedbane lekko labiryntowate).Drugi segment to piętrowy budynek "hotelowy" (korytarz przez środek i pokoje po obu stronach na "przestrzał"). Praktycznie wzdłuż całości piętra jest taras po którym można spokojnie chodzić. Po obu stronach są klatki schodowe. Pod 1 segmentem są piwnice podobno dość rozległe ale jeszcze nie spenetrowane przez nas.
Niestety stan zabudowań jest kiepski. Podobno szybko następuje degrangolada

.W środku masa gruzu, błota itp.. Poza tym jest kilka dziur po jakiś studzienkach więc należy uważać, szczególnie jak się nie zna terenu zbyt dobrze. Niestety okoliczni ludzie wywalają tam czasami spore partie śmieci dlatego też co jakiś czas może pojawić się np. kanapa.
Podsumowując, miejsce gabarytowo podobne jest do psychiatryka otwockiego. Poza tym trzeba się zjawiać trochę wcześniej, koło 9 -10 rano bo sporo okolicznych ekip (asg/malarze) się tam kręci.
Mam nadzieję że jeszcze kilka razy tam zawitamy!!
Bezpośredni link do zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]